Linkowanie wewnętrzne

  • 23 minuty czytania
  • SEO, Wiedza SEO

Linkowanie wewnętrzne jest nieodłącznym elementem skutecznego SEO, choć często pozostaje w cieniu popularniejszych działań, takich jak zdobywanie linków zewnętrznych. Specjaliści SEO mają nad nim pełną kontrolę w obrębie własnej witryny, a odpowiednio zaplanowane potrafi przełożyć się na lepszą widoczność w wyszukiwarkach oraz wygodniejszą nawigację dla użytkowników. W niniejszym artykule przyglądamy się linkowaniu wewnętrznemu z perspektywy praktyka SEO i podpowiadamy, jak je wykorzystać, by wzmocnić pozycję Twojej witryny. Artykuł obejmuje definicje, strategie, dobre praktyki oraz najczęstsze błędy związane z linkami wewnętrznymi – wszystko, aby pomóc Ci doskonalić ten aspekt optymalizacji strony.

Mimo swojej prostoty, linkowanie wewnętrzne bywa zaniedbywane. To duży błąd, bo nawet najlepsza treść może nie osiągnąć pełnego potencjału w wynikach wyszukiwania, jeśli nie powiążesz jej odpowiednio z resztą witryny poprzez linki wewnętrzne. Zrozumienie mechanizmów rządzących linkami wewnętrznymi oraz wdrożenie przemyślanej strategii w tym zakresie pozwolą wydobyć maksimum korzyści zarówno dla SEO, jak i dla doświadczenia odwiedzających stronę. Poniżej przedstawiamy szczegółowe informacje i praktyczne wskazówki, które pozwolą Ci w pełni wykorzystać potencjał linków wewnętrznych.

Czym jest linkowanie wewnętrzne?

Definicja linków wewnętrznych

Link wewnętrzny to odnośnik (hiperłącze), który prowadzi z jednej strony internetowej do innej strony w obrębie tej samej domeny. Innymi słowy, jest to link łączący dwie podstrony tej samej witryny. Dla porównania, link zewnętrzny kieruje użytkownika do zasobu w innej domenie (na innym serwisie). W praktyce SEO za linki wewnętrzne uważa się wszystkie odnośniki prowadzące do stron znajdujących się pod wspólnym adresem domenowym. Dotyczy to także subdomen należących do tego samego właściciela – np. jeżeli firma posiada blog pod adresem blog.twojadomena.pl, to link prowadzący z niego do www.twojadomena.pl/kontakt nadal można potraktować jako wewnętrzny. Warto podkreślić, że nad linkami wewnętrznymi pełną kontrolę ma właściciel witryny, ponieważ sam decyduje o strukturze i rozmieszczeniu takich odnośników.

Linki wewnętrzne a linki zewnętrzne

Linków wewnętrznych nie należy mylić z linkami zewnętrznymi (przychodzącymi i wychodzącymi). Te drugie to odnośniki prowadzące między różnymi domenami – na przykład gdy inna strona internetowa linkuje do Twojej witryny (link przychodzący), lub gdy Ty zamieszczasz na swojej stronie link prowadzący do obcego serwisu (link wychodzący). Linkowanie wewnętrzne odbywa się w ramach jednej witryny i służy innym celom niż zdobywanie backlinków.

Podstawowa różnica polega na tym, że nad linkami wewnętrznymi masz pełną kontrolę i możesz je kształtować zgodnie z potrzebami swojej strategii SEO oraz nawigacji. Linki zewnętrzne (zwłaszcza te przychodzące z innych domen) są z kolei traktowane przez wyszukiwarki jako „głosy zaufania” od niezależnych źródeł, na które masz ograniczony wpływ. Oba typy linków wpływają na pozycjonowanie – linki zewnętrzne budują autorytet domeny i sygnalizują wartość Twoich treści w skali całego Internetu, natomiast linki wewnętrzne organizują strukturę witryny i pomagają skierować zarówno roboty wyszukiwarek, jak i użytkowników do cennych zasobów na Twojej stronie.

W praktyce oznacza to, że nawet jeśli masz wiele wysokiej jakości linków zewnętrznych prowadzących do witryny, brak odpowiedniego linkowania wewnętrznego może utrudnić wyszukiwarkom dotarcie do niektórych podstron lub zrozumienie hierarchii treści. Dlatego też linkowanie wewnętrzne stanowi uzupełnienie strategii budowania popularności strony w sieci – sprawia, że autorytet zdobyty dzięki linkom zewnętrznym przekłada się na całą witrynę.

Rodzaje i przykłady linków wewnętrznych

Na większości witryn można wskazać kilka głównych miejsc, w których występują linki wewnętrzne:

  • Menu nawigacyjne i stopka – stałe elementy na każdej podstronie, zawierające odnośniki do głównych sekcji witryny (np. Strona Główna, kategorie produktów lub usług, Kontakt, O nas). Takie linki służą podstawowej nawigacji i umożliwiają szybkie przejście do istotnych stron serwisu.
  • Nawigacja okruszkowa (breadcrumbs) – czyli „ślad z okruszków” widoczny zazwyczaj u góry podstrony, pokazujący strukturę witryny i aktualne położenie użytkownika (np. Strona Główna > Kategoria > Podkategoria > Bieżąca strona). Każdy element nawigacji okruszkowej jest linkiem wewnętrznym prowadzącym do wyższego poziomu struktury (np. powrót do kategorii głównej).
  • Linki kontekstowe w treści – odnośniki umieszczone w zasadniczej treści strony, które kierują do innych powiązanych podstron. Przykładem mogą być linki w artykule blogowym prowadzące do innego artykułu rozwijającego dany temat, albo link w opisie produktu kierujący do strony z poradnikiem użycia tego produktu. Linki kontekstowe często są najbardziej naturalne i wartościowe dla użytkownika, ponieważ dostarczają mu dodatkowych informacji w odpowiednim momencie.
  • Sekcje powiązanych treści – wiele stron posiada wydzielone bloki z propozycjami dalszego czytania lub przeglądania. Na blogu będzie to np. sekcja „Polecane artykuły” albo „Przeczytaj także” z linkami do innych wpisów o zbliżonej tematyce. W sklepie internetowym mogą to być segmenty typu „Podobne produkty” czy „Inni klienci oglądali również”, zawierające miniatury produktów jako linki. Takie wewnętrzne odnośniki zachęcają do dalszej eksploracji strony i wydłużają czas spędzony w serwisie.
  • Linki graficzne – każdy obrazek osadzony na stronie, który po kliknięciu przenosi na inną podstronę, również stanowi link wewnętrzny. Przykładem mogą być banery promocyjne prowadzące do podstron z ofertą lub zdjęcia produktów w galerii, które po kliknięciu otwierają stronę danego produktu. W przypadku linków graficznych należy pamiętać o uzupełnieniu atrybutu alt, który pełni rolę tekstu kotwicy dla obrazka (daje znać wyszukiwarce, co przedstawia linkowany obraz i dokąd prowadzi).

Wpływ linkowania wewnętrznego na SEO

Indeksowanie i dostępność stron

Roboty wyszukiwarek (np. Googlebot) odkrywają nowe strony w dużej mierze dzięki linkom. Gdy Google trafia na Twoją witrynę (np. wchodząc na stronę główną), zaczyna podążać za odnośnikami wewnętrznymi, by znaleźć kolejne podstrony. Dlatego właściwie zaplanowane linkowanie wewnętrzne zapewnia, że robot indeksujący dotrze do wszystkich zakątków witryny. Jeśli jakaś strona nie posiada żadnego linku z innych podstron (ani nie figuruje w mapie strony), to można ją uznać za „osieroconą”. Takie osierocone strony często pozostają niezaindeksowane, ponieważ robot po prostu do nich nie dotarł.

Silna wewnętrzna sieć linków zwiększa „dostępność” podstron dla wyszukiwarek. Nawet jeśli posiadasz mapę witryny (XML) zgłoszoną w Google Search Console, nie zastąpi ona dobrego linkowania wewnętrznego. Linki są dla Google naturalnym sposobem przemieszczania się po witrynie, więc jeśli strona A linkuje do strony B, Googlebot łatwo odkryje B zaraz po crawlowaniu A. W efekcie indeksowanie nowych lub zaktualizowanych treści przebiega sprawniej, gdy są one podpięte pod już zaindeksowane części serwisu poprzez linki wewnętrzne.

Przekazywanie PageRank i autorytetu

Linki wewnętrzne nie tylko ułatwiają znalezienie stron, ale także przekazują im część autorytetu i mocy SEO. Google ocenia znaczenie stron między innymi za pomocą algorytmu PageRank, który traktuje linki jak głosy. Każda strona w Twoim serwisie ma pewien PageRank (wyliczony na podstawie linków zewnętrznych i wewnętrznych). Wewnętrzne odnośniki decydują, jak ten „sok linków” (ang. link juice) przepływa w obrębie Twojej witryny.

Jeśli dana podstrona jest silnie podlinkowana wewnętrznie (tzn. wiele innych podstron zawiera do niej odnośnik, zwłaszcza z takich miejsc jak strona główna czy główne działy), to zyskuje na znaczeniu w oczach wyszukiwarki. Duża liczba linków wewnętrznych wskazujących na konkretny URL sugeruje Google, że ta strona jest szczególnie wartościowa dla serwisu. W efekcie algorytm może przypisać mu wyższą wagę (wyższy wewnętrzny PageRank), co często przekłada się na lepszą widoczność tej strony w wynikach wyszukiwania.

Innymi słowy, linkowanie wewnętrzne pozwala rozdzielać „moc” całej domeny na poszczególne podstrony. Gdy zdobywasz wartościowe linki zewnętrzne (np. do strony głównej), możesz poprzez odpowiednie linkowanie wewnętrzne przekazać tę siłę głębiej, do innych części serwisu. Bez tego duża część potencjału SEO mogłaby utknąć w jednym miejscu. Linki wewnętrzne działają jak kanaliki łączące części witryny, którymi płynie „energia” pochodząca z linków zewnętrznych i z samej struktury strony.

Powiązanie treści i kontekst

Oprócz aspektów technicznych, linki wewnętrzne dostarczają wyszukiwarkom wskazówek na temat zależności tematycznych między stronami. Poprzez łączenie ze sobą powiązanych merytorycznie podstron tworzysz swoistą sieć wiedzy w obrębie serwisu. Google analizuje nie tylko sam fakt istnienia linku, ale też kontekst, w jakim się on pojawia. Zarówno otaczająca link treść, jak i tekst kotwicy (ang. anchor text, czyli widoczny tekst linku) pomagają zrozumieć, czego dotyczy strona docelowa.

Jeśli np. w artykule na blogu o uprawie kwiatów umieścisz odnośnik o treści „przycinanie róż” prowadzący do innego artykułu, Google otrzyma jasny sygnał, że strona docelowa dotyczy przycinania róż i jest powiązana tematycznie z ogrodnictwem. Taki kontekst wewnętrzny wzmacnia relewancję podstron w obrębie danej niszy tematycznej. Innymi słowy, odpowiednie linkowanie wewnętrzne pomaga wyszukiwarce budować mapę zależności i powiązań między treściami na Twojej stronie, dzięki czemu może lepiej ocenić ich znaczenie dla konkretnych zapytań.

Wpływ na doświadczenie użytkownika

Linkowanie wewnętrzne wpływa nie tylko na „techniczne” aspekty SEO, ale też bezpośrednio na wrażenia odbiorców odwiedzających stronę. Intuicyjna sieć wewnętrznych odnośników sprawia, że użytkownicy łatwiej znajdują poszukiwane treści i chętniej eksplorują witrynę. Zamiast zakończyć wizytę na jednej stronie, mogą kliknąć link prowadzący do uzupełniającego artykułu czy produktu, który ich zainteresuje. W ten sposób rośnie liczba odsłon na sesję oraz średni czas spędzony na stronie, co świadczy o zaangażowaniu czytelników.

Z punktu widzenia SEO pośrednio przekłada się to na lepsze wyniki. Użytkownik, który znajduje na Twojej stronie to, czego potrzebuje (czy to dzięki nawigacji, czy linkom do pokrewnych tematów), ma mniejszą tendencję do szybkiego powrotu do wyników wyszukiwania. Niższy współczynnik odrzuceń i dłuższe sesje mogą sygnalizować wyszukiwarce, że Twoja witryna dobrze odpowiada na zapytania użytkowników. Choć Google oficjalnie nie potwierdza bezpośredniego wykorzystania takich metryk z Google Analytics do rankingu, logiczne jest, że poprawa UX dzięki sprawnej nawigacji wewnętrznej sprzyja osiąganiu lepszych rezultatów SEO na dłuższą metę.

Planowanie strategii linkowania wewnętrznego

Hierarchia strony i architektura informacji

Solidna strategia linkowania wewnętrznego rozpoczyna się od zaprojektowania przejrzystej struktury strony. Architektura informacji witryny powinna mieć logiczną hierarchię, przypominającą strukturę drzewa lub piramidy. Na samym szczycie znajduje się zazwyczaj strona główna, niżej główne działy lub kategorie (np. strony kategorii produktowych w sklepie, sekcja usług, główne tematy na blogu), a jeszcze niżej konkretne podstrony z treścią szczegółową (np. strony produktów, artykuły blogowe, podstrony ofertowe). Każdy poziom powinien być logicznie połączony z następnym za pomocą linków wewnętrznych: strona główna linkuje do głównych sekcji, te linkują do podstron niższego poziomu, itd.

Dobrze zaprojektowana hierarchia sprawia, że użytkownik (oraz robot wyszukiwarki) zawsze wiedzą, gdzie się znajdują i dokąd mogą dalej pójść. Unikaj chaosu w linkach: wszystkie strony na tym samym poziomie nie muszą być ze sobą wzajemnie połączone. Istotniejsze jest, by każda podstrona miała połączenie „w górę” (do strony nadrzędnej) oraz by tematy pokrewne były ze sobą połączone w naturalny sposób. Na etapie planowania struktury warto rozrysować schemat witryny i określić, jakie główne sekcje będą istniały oraz jak będą się one dzielić na podsekcje. To stanie się bazą dla efektywnego linkowania wewnętrznego, ponieważ linki mają odzwierciedlać tę hierarchię.

Tworzenie i rozbudowa treści

Ilość dostępnych podstron ma duże znaczenie dla możliwości linkowania wewnętrznego. Trudno budować rozległą sieć linków, jeśli Twoja witryna składa się tylko z kilku stron. Dlatego planując strategię SEO warto uwzględnić ciągłe tworzenie nowych treści. Regularnie publikowane artykuły blogowe, nowe podstrony ofertowe, opisy produktów czy aktualności nie tylko przyciągną więcej odwiedzających, ale także stworzą więcej punktów zaczepienia do linkowania. Każdy nowy wpis to nowa okazja, by połączyć go z innymi powiązanymi tematami na stronie.

Przy rozbudowie treści pamiętaj, by zachować ich wysoką jakość i unikalność. Nie duplikuj tekstów z innych źródeł ani z własnej strony. Unikalna treść gwarantuje, że linki wewnętrzne będą miały sens i wartość dla użytkownika. Powielone treści mogłyby zmylić wyszukiwarkę i internautów, a linkowanie pomiędzy nimi nie przyniosłoby oczekiwanych rezultatów. Stawiaj na content marketing jako bazę pod linkowanie wewnętrzne – im bogatsza zawartość strony, tym więcej opcji budowania sensownych powiązań między podstronami.

Wyznaczanie stron o największym znaczeniu

Nie wszystkie strony są jednakowo wartościowe z perspektywy SEO. W procesie planowania należy wskazać te podstrony, które mają dla Ciebie największe znaczenie – często są to strony generujące dochód (np. kluczowe produkty lub usługi), głębokie merytorycznie artykuły blogowe, które chcesz wypozycjonować jako autorytatywne źródła wiedzy, lub strony, na których zależy Ci ze względu na konwersje (np. landing page z ofertą). Ustal listę takich czołowych stron i zadbaj, by to do nich prowadziła największa liczba linków wewnętrznych.

W praktyce może to oznaczać, że w tekstach blogowych często odnosisz się do określonej kategorii produktów lub usługi, jeśli są one głównym przedmiotem Twojej działalności. Na przykład prowadząc sklep z elektroniką, możesz intensywniej linkować do podstrony z kategorią Laptopy, a także do najcenniejszych produktów w tej kategorii. Dzięki temu sygnalizujesz Google, że są to ważne części Twojej witryny. Oczywiście, nie można przesadzić – linkowanie powinno wynikać z naturalnych potrzeb treści i użytkownika. Jednak mając listę priorytetów, łatwiej Ci będzie spójnie kierować do nich odnośniki w przyszłości.

Optymalizacja tekstów kotwicy (anchor text)

Istotnym elementem strategii linków wewnętrznych jest dobór odpowiednich tekstów kotwicy. Anchor text powinien być zrozumiały zarówno dla człowieka, jak i dla algorytmów wyszukiwarek. Najlepiej, gdy krótko opisuje zawartość strony docelowej, np. nazwa kategorii, tytuł artykułu lub hasło oddające temat. Unikajmy ogólników typu „kliknij tutaj” czy „więcej” – są one mało mówiące i nie wnoszą wartości z punktu widzenia SEO. Zamiast tego staraj się używać fraz powiązanych z tematem strony docelowej, ale rób to z wyczuciem.

Różnorodność anchor textów jest także bardzo korzystna. Jeśli wszystkie linki wewnętrzne do danej podstrony miałyby identyczny tekst kotwicy, mogłoby to wyglądać sztucznie. Lepszym podejściem jest stosowanie naturalnych wariantów – na przykład raz anchor może brzmieć „poradnik linkowania wewnętrznego”, a innym razem „linkowanie wewnętrzne poradnik SEO”. Obie wersje odnoszą się do tego samego tematu, ale unikamy jednolitego szablonu. Zróżnicowane, ale zawsze rzeczowe i adekwatne do strony docelowej anchor texty pomogą wyszukiwarce lepiej zrozumieć kontekst, a użytkownikom – wiedzieć, czego mogą się spodziewać po kliknięciu.

Bilansowanie liczby linków

Choć linki wewnętrzne są pożyteczne, ich nadmiar może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Zbyt duża liczba odnośników na jednej stronie może przytłoczyć użytkownika i rozwodnić przekazywaną moc SEO. Google zaleca, by liczba linków na stronie była rozsądna – nie istnieje żadna magiczna granica, ale warto unikać sytuacji, w której niemal każde słowo jest hiperłączem. Postaw na jakość, nie ilość: lepiej umieścić kilka konkretnych i użytecznych linków, niż kilkadziesiąt przypadkowych.

Należy również pamiętać o odpowiednim rozplanowaniu linków w obrębie struktury. Strona główna naturalnie będzie linkować do większości głównych sekcji, ale już poszczególne wpisy blogowe powinny zawierać linki głównie do treści powiązanych tematycznie. Jeżeli każdy wpis blogowy linkowałby masowo do strony głównej czy kontaktu, użytkownicy nie otrzymają wartościowych skojarzeń, a moc linków będzie marnować się na powtarzających się odnośnikach. Dlatego odsyłaj do strony głównej czy ogólnych zakładek tylko tam, gdzie to rzeczywiście potrzebne (np. w nawigacji czy stopce), natomiast treści w tekstach linkuj do innych treści.

Dbaj także o to, by nie zostawiać „ślepych zaułków” – każda podstrona powinna mieć przynajmniej jeden link wewnętrzny prowadzący do innej strony Twojego serwisu (oraz zwykle jeden prowadzący do niej samej, np. poprzez menu lub mapę witryny). W ten sposób upewniasz się, że wszystkie cenne treści są zintegrowane z resztą witryny.

Dobre praktyki linkowania wewnętrznego

Naturalność i użyteczność przede wszystkim

Projektując linkowanie wewnętrzne, zawsze stawiaj na pierwszym miejscu wygodę i zadowolenie użytkownika. Linki powinny wynikać z logiki treści i rzeczywistych potrzeb czytelnika. Jeśli pisząc artykuł wspominasz o temacie, który szerzej omówiono w innym miejscu Twojej strony, to naturalne będzie zamieszczenie odnośnika do tej treści. Unikaj natomiast sztucznego upychania linków w miejscach, które nie mają sensu z perspektywy czytającego. Każdy link wewnętrzny powinien stanowić wartość dodaną – być czymś w rodzaju sugestii: „przeczytaj więcej na ten temat tutaj”.

Zwróć też uwagę na kontekst i formę linkowania. Linki w tekście częściej są klikane, gdy są wyróżnione i jasno wskazują, co można znaleźć po drugiej stronie. Dobrą praktyką jest też unikanie linkowania całych zdań czy akapitów – lepiej podlinkować konkretne frazy, aby nie przytłaczać wyglądu strony i nie dezorientować odbiorcy.

Unikanie atrybutu nofollow w linkach wewnętrznych

Standardowo wszystkie linki wewnętrzne powinny być dofollow, czyli domyślnie przekazywać PageRank i informację o znaczeniu strony docelowej do Google. Atrybut rel=”nofollow” przy linku sugeruje wyszukiwarce, by nie podążała za tym odnośnikiem i nie brała go pod uwagę przy ocenie strony docelowej. Ma to sens w przypadku niektórych linków zewnętrznych (np. reklamowych czy sponsorowanych), jednak w obrębie własnej witryny stosowanie nofollow zwykle mija się z celem. Odbiera to bowiem korzyści płynące z linkowania wewnętrznego: robot może nie odkryć pewnych podstron lub nie przeniesie części autorytetu.

Oczywiście, jeśli z jakiegoś powodu chcesz zablokować indeksowanie konkretnej strony, lepiej zrobić to za pomocą odpowiednich dyrektyw (np. noindex w meta tagach lub blokada w pliku robots.txt) niż poprzez nofollow na wszystkich linkach do niej prowadzących. Wewnętrzne linki powinny z założenia być zaufane, więc staraj się atrybutu nofollow używać tylko tam, gdzie to absolutnie konieczne.

Regularny audyt i aktualizacja linków

Linkowanie wewnętrzne to element, który wymaga systematycznej kontroli. W miarę rozwoju witryny pewne odnośniki mogą stać się nieaktualne – na przykład po usunięciu strony lub zmianie jej adresu URL. Dlatego co jakiś czas należy przeprowadzać audyt linków wewnętrznych. Polega to na sprawdzeniu, czy wszystkie wewnętrzne hiperłącza prowadzą do istniejących zasobów, czy żaden link nie zwraca błędu 404, a także czy struktura linkowania nadal odpowiada aktualnej strategii SEO.

W audycie pomagają narzędzia SEO – od Google Search Console (które pokaże Ci, jak Google widzi strukturę linków Twojej witryny), po crawlery takie jak Screaming Frog czy Sitebulb, które potrafią automatycznie wykryć błędne lub problematyczne linki. Regularna kontrola pozwoli Ci wychwycić też np. przypadkowe pętle linków (sytuacje, gdzie strony linkują do siebie nawzajem w nieskończoność) czy sytuacje, w których pewne działy są odcięte od reszty witryny. Jeśli znajdziesz błędy, od razu je napraw – zaktualizuj odnośniki lub dodaj nowe linki tam, gdzie ich brakuje. Taki housekeeping sprawi, że Twoja strategia linkowania wewnętrznego pozostanie skuteczna i spójna nawet, gdy witryna będzie się rozrastać.

Typowe błędy w linkowaniu wewnętrznym

Chaotyczna lub płaska struktura linków

Jednym z częstszych błędów jest brak przemyślanej struktury linków. Płaska struktura (gdzie prawie każda strona linkuje do każdej) może wydawać się kusząca, bo zapewnia, że wszędzie można dotrzeć wprost, ale w praktyce prowadzi do chaosu. Robot wyszukiwarki traci wówczas wyczucie hierarchii, a użytkownik może mieć problem ze zrozumieniem, które treści są ze sobą powiązane, a które stanowią odrębne działy. Z drugiej strony skrajnością jest zbyt głęboka struktura, gdzie aby dotrzeć do niektórych treści, trzeba przejść przez wiele kliknięć. Optimum leży pośrodku – architektura witryny powinna być logiczna, a linkowanie wewnętrzne odzwierciedlać tę logikę bez nadmiernych skrótów lub objazdów.

Brak spójnej struktury może też skutkować pominięciem niektórych stron. Jeśli zapomnisz zalinkować nowo dodanej podstrony z innych miejsc, stanie się ona stroną osieroconą. Te „samotne” strony nie wnoszą wkładu w sieć linków i roboty oraz użytkownicy mogą je przeoczyć. Staraj się więc planować i rysować strukturę na bieżąco: dodajesz nową część treści – od razu pomyśl, gdzie warto do niego linkować oraz z jakich istniejących stron możesz dołączyć odnośnik prowadzący do tej nowości.

Nieopisowe lub mylące teksty kotwicy

Inny błąd to bagatelizowanie znaczenia anchor textów. Tekst typu „czytaj więcej” albo „kliknij” nie daje żadnej informacji o tym, co znajduje się pod linkiem. Użytkownik może czuć się zdezorientowany, a robot wyszukiwarki traci okazję, by lepiej zrozumieć kontekst strony docelowej. Staraj się unikać ogólników i nie nadużywaj jednego czy dwóch słów w każdym anchorze. Dywersyfikacja i precyzja w doborze tekstów linków pozwalają jasno komunikować znaczenie linku.

Przykładowo zamiast czterech linków o tekście „produkt” możesz użyć określenia „specyfikacja produktu X”, „recenzja produktu X”, „porównanie produktu X” itp., zależnie od tego, dokąd prowadzi odnośnik. Takie anchor texty są dłuższe, ale niosą konkretną treść i dają odbiorcy jasny sygnał, czego dotyczy linkowana strona.

Przesyt linków wewnętrznych

Przeciwnym biegunem do stron osieroconych jest sytuacja, gdy na jednej stronie umieścisz kilkadziesiąt linków wewnętrznych. Czasem webmasterzy próbują na siłę wstawić link do każdej wspomnianej frazy, sądząc, że „im więcej tym lepiej”. Niestety, nadmiar linków prowadzi do spadku ich skuteczności. Użytkownicy przestają zwracać uwagę na niezliczone niebieskie podkreślenia, a Google może uznać taką stronę za mało przydatną lub nawet spamerską. Lepiej skupić się na kilku mocnych, dobrze osadzonych w kontekście linkach niż na wszędobylskich łączach, które nic konkretnego nie wnoszą.

Podobnym błędem jest linkowanie w kółko do tych samych stron z każdego miejsca. Przykładowo, jeżeli każdy artykuł na blogu zawiera 5 linków do strony głównej i 3 do kontaktu, to zamiast budować autorytet innych podstron, marnujesz potencjał linkowania na powtarzalnych odnośnikach. Oczywiście, pewna liczba linków do głównych sekcji jest potrzebna (np. w menu czy breadcrumbs), ale nie ma sensu dodatkowo wplatać ich wszędzie w treść. Zachowaj umiar i kieruj linki tam, gdzie są rzeczywiście relewantne.

Brak konserwacji i niedziałające linki

Czasami błędy pojawiają się nie w momencie tworzenia struktury, ale z biegiem czasu. Nowe wersje strony, zmiany w asortymencie czy inne modyfikacje mogą sprawić, że dawniej prawidłowe linki wewnętrzne przestają działać. Typowym przykładem są broken links, czyli odnośniki prowadzące do nieistniejących już podstron (efektem jest komunikat 404). Takie linki psują doświadczenie użytkownika i utrudniają crawlowanie witryny przez roboty. Zdarza się również, że link kieruje nie do tej podstrony, do której pierwotnie miał prowadzić (np. po zmianie URL lub restrukturyzacji treści linkuje gdzie indziej).

Aby uniknąć tych problemów, monitoruj stan swoich linków wewnętrznych. Regularnie testuj wyrywkowo wybrane odnośniki albo skorzystaj z narzędzi, które automatycznie wykryją błędy 404. Gdy znajdziesz niedziałający link, popraw go lub zastąp właściwym adresem. Konserwacja linkowania jest częścią ogólnej administracji stroną i nie należy jej pomijać – nawet najlepsza strategia z czasem wymaga drobnych poprawek.

Podsumowanie

Linkowanie wewnętrzne jest potężnym, choć czasami niedocenianym narzędziem w arsenale SEO. Poprawne stosowanie wewnętrznych odnośników umożliwia skuteczne przekazanie kontekstu i autorytetu pomiędzy stronami, a także zapewnia, że żaden wartościowy fragment treści nie zostanie pominięty przez roboty wyszukiwarek. Ponadto przyczynia się do lepszego doświadczenia użytkowników, pomagając im odkrywać kolejne treści na stronie w sposób naturalny i intuicyjny. Dla osoby zajmującej się SEO, biegłość w linkowaniu wewnętrznym jest zatem elementem nie do przecenienia.

Pamiętaj, by planować strukturę linków już na etapie budowy witryny lub tworzenia nowej sekcji tematycznej. Utrzymuj porządek i logiczny układ strony, twórz wartościowe treści i łącz je ze sobą w przemyślany sposób. Regularnie sprawdzaj działanie linków, a także obserwuj zachowanie użytkowników (np. w jakiej kolejności odwiedzają strony, jak głęboko docierają). Dzięki temu będziesz mógł stale udoskonalać swoją strategię linkowania.

Podsumowując, linkowanie wewnętrzne to coś więcej niż tylko połączenie stron hiperłączami. Stanowi nieodłączny element dobrej optymalizacji on-site, ściśle powiązany z architekturą informacji, jakością contentu i wygodą korzystania z witryny. Opanowanie tej sztuki pozwoli Ci wydobyć z Twojej strony pełny potencjał, wspierając zarówno wysokie pozycje w wyszukiwarkach, jak i satysfakcję odwiedzających.

< Powrót

Zapisz się do newslettera


Zadzwoń Napisz