Pozycjonowanie na frazy precyzyjne, zalety i wady

Pozycjonowanie na frazy precyzyjne

Jeszcze do niedawna prace mające na celu pozycjonowanie stron wyglądały zupełnie inaczej niż teraz. Wprowadzane przez Google kolejne algorytmy raz na zawsze zmieniły obraz Internetu. Rozwój branży sprawił, że więcej osób i firm zaczęło interesować się tą formą promocji, przez co wzrosła konkurencyjność. Niektóre frazy przestały być efektywne, a przez to stały się nieopłacalne. Jak zatem na pozycjonowanie strony www wpływa obecnie dobór słów kluczowych?


Wielu zgłaszających się do nas klientów uważa, że na wysokie miejsce w rankingu wyszukiwarki wpływają wyłącznie wysiłki zespołu specjalistów z agencji SEO. Jest w tym sporo racji, ale w niektórych przypadkach wypromowanie witryny na określoną frazę nawet przy ogromnych nakładach pracy jest zwyczajnie niemożliwe. Zdarza się, że ze względów technicznych danej strony nie da się promować na dowolnie wybrane hasło. Właśnie dlatego dobór słów kluczowych powinien być przemyślany i dopasowany do możliwości, jakie daje dana branża.

Inwestowanie w słowa zbyt ogólne często nie ma sensu, bo szanse na konwersję są nikłe. Jest zbyt duża konkurencja. Pokonać i przeskoczyć w rankingu trzeba nieraz nawet kilka milionów innych stron. Co więcej, w niektórych dziedzinach dominują wielkie, powszechnie znane marki albo witryny rządowe, z jakimi trudno się mierzyć. Bywa, że przebicie się z ogólną frazą na pierwsze pozycje wyników trwa całymi miesiącami i bez wsparcia tzw. długich ogonów (fraz zawierających 3-5 słów) nie udaje się skutecznie generować ruchu w witrynie ani pozyskiwać w ten sposób nowych klientów. Na dodatek promowanie wyłącznie jednego zestawu słów kluczowych może zostać uznane przez Google za manipulowanie rankingami i doprowadzić do nałożenia blokady na stronę w postaci filtra.

Użytkownicy, szukając konkretnego produktu lub usługi, niejednokrotnie precyzują swoje zapytania, bo wiedzą, że po wpisaniu zbyt ogólnej frazy pojawiają się wyniki nieadekwatne, nieodpowiadające oczekiwaniom ani potrzebom. Przecież dla kogoś, kto po kolizji drogowej szuka skutecznych sposobów na uzyskanie rekompensaty za uszkodzenia samochodu, sama fraza „odszkodowania” okaże się niewystarczająca. By znaleźć to, czego szuka, będzie musiał uszczegółowić zapytanie, wskazać, czy chodzi mu o kancelarię odszkodowawczą, czy o indywidualnie działającego prawnika, zaznaczyć, że interesuje się odszkodowaniem za wypadek drogowy, ewentualnie dopisać miasto (choć tu akurat internautom zazwyczaj pomaga opcja geolokalizacji) itd. „Długi ogon”, czyli long tail w tym wypadku może wyglądać na przykład tak: „odszkodowanie z oc sprawcy mazowieckie”.

Dłuższe hasła, złożone z 3-5 słów są mniej popularne, ale jednocześnie mają mniejszą konkurencję, więc szansa, że dzięki nim nasza witryna znajdzie się na pierwszej stronie wyników, są większe. Na dodatek takie ukierunkowane zapytania wpisują użytkownicy zdecydowani, świadomi klienci, którzy wiedzą, czego szukają i którym rzeczywiście zależy na kupnie danego produktu lub zamówieniu usługi. Ogólnymi frazami częściej posługują się osoby, które nie potrafią dokładnie określić, czego potrzebują, takie, które dopiero badają rynek, zbierają informacje o sektorze, przeglądają oferty.
Oczywiście pozycjonowanie się na kilka nawet ogólnych fraz bywa skuteczne. Jednak z reguły przynosi efekty jedynie w niszowych branżach, gdzie konkurencja jest mniejsza, stopień specjalizacji wysoki i nie funkcjonują giganci, powszechnie znane marki, które od lat zajmują pierwsze pozycje w TOP 10.

Pozycjonowanie na frazy precyzyjne wydaje się jednak słuszne, jeśli zależy nam na promowaniu wizerunku, budowaniu renomy, pozycji firmy w sieci. Pamiętajmy jednak, że przy mocno rozbudowanej branży, z silną konkurencją przedostanie się na początek listy może zająć więcej czasu. Strategia wizerunkowa będzie też wymagała większego budżetu.

Trzeba pamiętać o jeszcze jednej istotnej kwestii, czyli realnym zainteresowaniu wybranymi frazami. Zamawianie usług SEO na słowa, których nikt nie wpisuje w wyszukiwarkę, jest po prostu bez sensu. Trzeba wybierać rozsądnie. Ale jak to zrobić skoro możliwości doboru mamy właściwie nieograniczone, a nie sposób pozycjonować się na wszystkie dostępne dla danej branży kombinacje? Jak zatem sprawdzić, które frazy są popularne w naszym sektorze?

Pomocny może okazać się googlowski Planer Słów Kluczowych. Pozwala on sprawdzić, które frazy cieszą się największym zainteresowaniem, czego użytkownicy szukają. Narzędzie wylicza nie tylko statystyki dotyczące liczby osób wpisujących dane hasło, ale też przelicza koszty kampanii Ads i podpowiada inne potencjalnie interesujące nas frazy.

Konkurencyjność danego zestawienia słów kluczowych można też sprawdzić (choć nieprecyzyjnie) w samej wyszukiwarce. Będzie tu decydowała nie tyle liczba rekordów, co struktura i skład pierwszej strony. Jeśli w TOP10 znajdziemy wyłącznie strony firmowe, to możemy spodziewać się, że fraza jest trudna. Jeśli natomiast wyniki są zróżnicowane i pojawiają się wśród nich zarówno fora, listy, katalogi, artkuły z Wikipedii, jak i blogi, to szanse na skuteczne pozycjonowanie są zapewne większe.

Jak dobrać odpowiednie słowa kluczowe?

Wybór fraz kluczowych powinien uwzględniać kilka istotnych czynników, między innymi:

  • siłę, liczebność i pozycję konkurencji,
  • rodzaj oferty, jaką chcemy promować,
  • branżę i jej specyfikę,
  • potencjał do tworzenia treści nasyconych słowami kluczowymi,
  • profil potencjalnego klienta.

Warto jeszcze wspomnieć o terminach. Klienci często zastanawiają się, jak szybko osiągną pożądane wyniki. Zazwyczaj już na wstępie muszą uświadomić sobie, że pozycjonowanie nie jest usługą jednorazową i żeby znaleźć się w pierwszej dziesiątce potrzeba czasu. Przy niezbyt silnej konkurencji zdarza się wypromować witrynę na czołowe miejsca w ciągu kilku tygodni. Jednak przy trudniejszych frazach, często wyszukiwanych, ale też często wybieranych przez konkurencję, ten okres może wydłużyć się nawet do kilku miesięcy. Co więcej, osiągnięcie upragnionej pozycji nie oznacza zakończenia działań SEO. Utrzymanie wyników wymaga równie dużo, a niekiedy nawet więcej wysiłku niż samo pojawienie się na szczycie. Trzeba bowiem stale monitorować nie tylko wartość własnej witryny, ale też śledzić działania konkurencji i zmiany w wytycznych Google.

< Powrót

Zapisz się do newslettera